czwartek, 6 listopada 2014

Update po przerwie

Trochę mnie nie było. Zmiana charakteru pracy spowodowała ze muszę wyjeżdżać w delegację i wizytowałem Rzeszów. Ale dzieki przerwie wrocilem bardziej steskniony do farb. Zrobiłem małe zakupy warsztatowe w postaci pistoletu na gorący klej w Lidlu (40 zł - rewelacja) oraz myjki ultradźwiękowej AEG (jeszcze nie testowałem).
 


 

 Do tego przyjechał Biały i zlecił małego comisha. 12 rycerzy do skonwertowania na vampire counts (2 pudła GW plus 2 modele Gamezone), 

 


6 warriorow do Tyranidów, 


kolejnego Lictora, 

 

oraz całe pudło zombiaków od Mantica. Do tego kilka dire wolves. Będzie zabawa, będzie się działo i nocy będzie mało ;) na szczęście przede mną długi weekend ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz