sobota, 4 października 2014

Nocna dłubanina

Piątkowe wieczory lubię bo mogę dłużej posiedzieć przy biurku. Wczoraj stwierdziłem że skończę makietę. Tak więc kilka warstw farby poszło a oto wyniki. 

Teraz zostają elementy dekoracyjne do wykonczenia jak np.  zawieszki. Nad wejściem powieszę pozostałe po necrosfinxie skrzydła. 


No i na koniec skończyłem skorpiona który przyszedł z allegro. Skorpion i skrzydła leżą na podstawkach które uzyję do Stalkerów pilnujących casketu. Położyłem na nich tylko do zdjęcia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz